세상사는 지혜

Ostre dowcipy Conana O'Briena

  • Język oryginalny: Koreański
  • Kraj: Wszystkie krajecountry-flag
  • Rozrywka

Utworzono: 2024-05-01

Utworzono: 2024-05-01 15:48

Ostre dowcipy Conana O'Briena

Conan O'Brien

Conan O'Brien (Conan O'Brien), ur. 18 kwietnia 1963 r. w Brookline, Massachusetts, USA
Amerykański prezenter telewizyjny i komik.
Sławny ze swojego unikalnego poczucia humoru i stylu prowadzenia, który wyróżnia go spośród innych komików i prezenterów. Otrzymał wiele nagród Emmy.


Wiele osób ma swoich idoli, osoby, którymi się inspirują i do których dążą. Wkładają wiele wysiłku w to, by być do nich podobnymi i naśladować ich.

Podczas uroczystości zakończenia studiów na Dartmouth College, jeden ze studentów zadał Conanowi O'Brienowi następujące pytanie:

„Czy możemy naprawdę stać się tacy jak nasi idole?”

Oto treść przemówienia Conana O'Briena w odpowiedzi na to pytanie.

To zjawisko występuje we wszystkich zawodach, ale ponieważ zajmuję się komedią od 25 lat, mogę o tym opowiedzieć z perspektywy mojej branży. W latach 40. XX wieku istniał naprawdę zabawny facet o imieniu Jack Benny. Był ogromną gwiazdą i jednym z najbardziej utytułowanych komików swojego pokolenia.

A młodszy od niego Johnny Carson bardzo chciał być jak Jack Benny. Pod pewnymi względami był podobny do Jacka Benny'ego, ale pod wieloma innymi się różnili.

Naśladował Jacka Benny'ego, ale jego własne dziwactwa i nawyki poprowadziły go w innym kierunku. Jego niepowodzenie w idealnym skopiowaniu swojego bohatera sprawiło, że stał się najzabawniejszą osobą swojego pokolenia.

David Letterman chciał być jak Johnny Carson, ale mu się to nie udało. W rezultacie wszyscy komicy mojego pokolenia chcieli być jak David Letterman.

Ale nikt nie był w stanie nim być. Ja i moi koledzy nie potrafiliśmy.

Kiedy nie udaje nam się osiągnąć wymarzonego ideału, poznajemy siebie i odkrywamy swoją wyjątkowość.

Nie jest to łatwe. Ale jeśli potrafimy zaakceptować i poradzić sobie z porażką, może ona stać się katalizatorem do odrodzenia i stworzenia czegoś zupełnie nowego.

W tej części przemówienia znalazłem wielką lekcję.

Ponieważ nie udało nam się stać takimi jak nasi długoletni idole, stajemy się „naprawdę sobą”. Ten moment może być bolesny, ale ostatecznie staje się punktem zwrotnym w naszym rozwoju.

To właśnie czas spędzony na próbach naśladowania i uczenia się od idoli sprawia, że ​​rozwijamy się i tworzymy prawdziwe „ja”.

Komentarze0